Świąteczna lista przebojów

Wiadomo powszechnie, że najlepszym narzędziem do tworzenia nastroju jest muzyka. Okres świąteczny jest czasem szczególnym, więc i z każdej strony atakuje nas świąteczna muzyka. Niektórzy mówią, że sezon na „Last Christmas” został otwarty. A ja mówię: Czas na Bambino Jazzu!

Kolęda, jak wszyscy wiemy to pieśń religijna związana z narodzeniem Chrystusa. Samo słowo jest pochodzenia łacińskiego calenda, które w starożytnym Rzymie oznaczało pierwszy dzień miesiąca. Dla rzymian była to okazja do składania sobie życzeń, szczególnie gdy pierwszy dzień miesiąca był pierwszym dniem roku. Pierwsze kolędy zaczęły powstawać około XIII wieku.
Wcześniej ludowa pobożność skupiała się przede wszystkim na potędze i wszechmocy Boga, a nie na tym, że stał się On człowiekiem. Nawet przedstawienia Chrystusa ukrzyżowanego są w sztuce wczesnośredniowiecznej rzadkie. Ludowa pobożność bliższa naszej wrażliwości narodziła się dopiero u schyłku średniowiecza. Wtedy pojawiły się znane nam dzisiaj tradycje świątecznej szopki, jasełek czy właśnie śpiewania kolęd. Najstarsze kolędy przypisuje się św. Franciszkowi. Niestety nie dotrwały do naszych czasów”
źródło: liturgia.wiara.pl Historia kolęd:tajemnica cichej nocy
Okazuje się, że nawet dziś śpiewamy średniowieczne (Anioł pasterzom mówił), renesansowe czy barokowe kolędy. Okres baroku to najwięcej zachowanych kolęd – kołysanek i pastorałek. Z tego okresu pochodzi Gdy śliczna Panna, Lulaj że Jezuniuczy moje ukochane Oj maluśki...
Niewielu jednak znamy autorów kolęd. Większość z nich pozostaje anonimowa.
Celebrowanie Świąt Bożego Narodzenia ewoluowało wraz z cywilizacją. Dziś mamy nie tylko kolędy, ale również pastorałki i piosenki o tematyce świątecznej. Pastorałki to rodzaj ludowej pieśni bożonarodzeniowej, jednak nie są tak poważane jak kolędy być może dlatego że ich nieodłączną częścią są wątki z życia codziennego, co nadaje im świecki charakter. No i zupełnie, ale to zupełnie świeckie i popularne piosenki o tematyce bożonarodzeniowej. Zalewają rozgłośnie radiowe jak najprawdziwsza zaraza, niektóre zupełnie bezsensowne, inne chwytające za serce lub rozbawiające. Jednak jest kilka perełek wartych uwagi, które w cudowny sposób odciągną od tendencyjnego Last Christmas.
Oto kilka z nich, które uwielbiamy:
TGD Nie było miejsca dla Ciebie /dziwny jest ten świat
A wasze świąteczne hity? 

Dodaj komentarz