W czwartek bodajże wspólnie z mężem postanowiliśmy zbadać temat wózków. Ciągle prześladowało nas przeświadczenie, że zakup wózka to nie tani interes, a przecież malec rośnie szybko. Zgodnie stwierdziliśmy, że kupimy limuzynę przez interent i używaną – bo taniej. No tak, ale pojawił się problem: czym się kierować? Zapytaliśmy “fachowców” ze sklepów z wyprawką dla niemowlaków. Jako, że mieszkamy w niedużej miejscowości, do wyboru mieliśmy tylko dwa sklepy. W jednym z nich miła pani od razu do nas podeszła i wręczyła karteczkę z nagłówkiem: “ABC przyszłych rodziców”. Zapoznanie tematu przed taką wycieczką okazuje się naprawdę pomocne, bo już po minucie wychwyciłam kilka pozycji które nie są super mega niezbędne do wyprawki i zależą tylko i wyłącznie od naszego portfela i “widzimisię”. Śmiało do takich rzeczy mogę zaliczyć: sterylizator do butelek, termo – opakowanie do butelek, szczoteczka do czesania czy śpiworek do wózka. Ale wracając do wózka, “pani od karteczki” zaprezentowała nam kilka wózków bardzo ochoczo, wprawnie wskazała zalety wózków 2w1 i 3w1, zaprezentowała elementy tych pojazdów i co ważne – przynajmniej dla nas – wskazała wózki Polskich producentów. Wrażenie zostało bardzo pozytywne, a w porównaniu do tego co widziałam na allegro.pl – naprawdę super. Wózków używanych polskich producentów nie znajdzie się tam dużo, a nowych – też ciężko. Dodatkowo, polski produkt wcale dużo nie odbiega od zagranicznych, a może być tańszy. Czego chcieć więcej?
Oczywiście, wózek kupimy w sieci – bo taniej o 300 zł niż w sklepie, i nawet mam już upatrzony model: http://sklep.babymerc.pl/zestawy/98-3w1-najnowszy-zestaw-baby-merc-q7-x-kolekcja-2012.html ten sam, który pokazała nam “pani karteczka”
Słyszałam dużo sprzecznych opinii na temat tych fotelików kupowanych "osobno" od 0 do 18 kg. Dlatego też postanowiliśmy kupić wózek 3 w 1 a potem fotelik od 9 kg. Długie debaty spędziliśmy na tym, co będzie dla nas i dla Szymka lepsze… niby "tylko" wózek, a tu się okazuje że "aż" 😉
Z chęcią poczytam opinii, gdy już będziesz miała przetestowany 😉
Słyszałam właśnie, że te foteliki przy dużym szczęściu do 9 – 10 miesięcy a potem kolejna inwestycja… ale w końcu dziecko to skarbonka bez dna, więc tego się nie uniknie 😉
i jakie ma śliczne wersje kolorystyczne! ♥
z opisu ciekawy. tylko zwróciłabym uwagę na dwie rzeczy – czy często będziecie jeździć samochodem (jeśli tak, to raczej kupiłabym fotelik osobno – bezpieczeństwo). I druga kwestia – czy będziesz musiała wnosić wózek na 2,3 czy 4 piętro. Bo te 14 kg plus coraz cięższy maluch mogą okazać się za ciężkie. 😉
My też postawiliśmy na wózek 3 in 1 mam nadzieję, że się sprawdzi:)
Mysle, ze bedziecie z niego zadowoleni. My tez zakupilismy wozek 3 w 1 i powiem szczerze, ze posluzy nam jeszcze dosc dlugo. Fotelika uzywa sie jedynie przez pierwsze 9 miesiecy, wiec nasz powedrowal juz na strych. Gondolke uzywalismy przez pierwsze 4 miesiace. Jedyny minus takich wozkow to waga, ale przynajmniej wiem, ze nie rozleci sie na pierwszym napotkanym kamieniu. Pozdrawiam Cie kochana serdecznie i zycze wszystkiego dobrego 🙂
Bo polskie nie znaczy gorsze 😉
Ja nie miałam szczęścia znaleźć na allegro, ale za to znajoma mi podpowiedziała serwisy ogłoszeniowe 🙂 Znalazła ten model za 500 zł 😀 Trzeba poszukać, a można znaleźć 😀
Ciekawy wybór!My też postawiliśmy na polskiego producenta – dziś na pierwszym spacerze testowaliśmy naszego Tutka Grandera:)
Widziałam go wczoraj na żywo w sklepie, gdy robiłam zakupy spożywcze (jakiś mały, krągły jegomość mościł się w środku :D) i zwróciłam uwagę, bo już od dłuższego czasu się nad nim zastanawiam. Na Allegro chyba ok. 700 złotych kosztują, czyli nawet mniej, niż na stronie 🙂