Tej nocy miś chce być duży.

Noc bywa tematem ciężkim dla maluchów. Szczególnie, gdy przychodzi czas na nauczenie małego łóżkowego natręta samodzielnego spania. Nocna cisza, samotność, długie cienie i ciche mruczenie pracującej podłogi… mogą przerażać i potęgować niepewność samotnych nocy. Jednak samodzielne zasypianie i samodzielne spanie oraz ich nauka to nieodłączny element dorastania maluchów. Jak sobie i dzieciom pomóc w tym procesie? Oczywiście: książką.


Propozycja wydawnictwa Zakamarki pt. Tej nocy miś chce być duży” to krótka historia misia, który nie mógł spać. Nieskomplikowana opowiastka przenosi na misia problem z zaśnięciem, mimo że wcześniej chciał spać sam. Pluszak tak bardzo skupia się na otaczającej nocy i jej dźwiękach że zaśnięcie jest niemożliwe. Jego nastój udziela się chłopcu. 

Książka w swojej prostocie ujawnia, że samodzielne spanie nie oznacza zostania samym. Pozwala oswoić lęki, i pokazuje że noc nie jest straszna. W tej historii liczą się podjęte próby oraz świadomość że zawsze w pobliżu jest dorosły, do którego można czmychnąć. Moją uwagę od razu zwrócił fakt, że wsparciem bohaterskiego duetu jest tata, co może z lekka zaskakiwać. W literaturze dla maluchów postać taty w dalszym ciągu bywa pomijana, a szkoda.
“Tej nocy miś chce być duży” to opowiastka o empatii i kolejnym kroku w dorastanie a także o tym jak ważne w dorastaniu jest poczucie bezpieczeństwa. Całość okraszona urzekającymi ilustracjami na pewno zachęci maluchów do podjęcia swoich prób bycia dużym, jak książkowy miś.

 

 

 

 

Tytuł: Tej nocy miś chce być duży
Autor: Ulf Stark
Ilustracje: Charlotte Ramel
Wydawnictwo: Zakamarki 2019

Dodaj komentarz