Stan nie dla mnie…

Ostatnio walczyłam z włosami. Była to walka ciężka i męcząca więc sięgnęłam po środki radykalne.
Generalnie, wzięło mnie na wspominki, gdyż odwiedzili nas dziś wieczór dobrzy przyjaciele, spodziewający się w kwietniu powiększenia rodziny. I kiedy J. zaczęła mówić o swoich dolegliwościach pierwszego trymestru… wróciło. Mówię to oficjalnie, bez bicia: ciąża to stan nie dla mnie… pierwsze trzy miesiące – koszmar. Następne sześć? Okropne rozbicie psychiczne, mentalna papka, totalna dezorganizacja, chroniczne zmęczenie.
Po ciąży? Po ciąży oprócz rozstępów mam brzuch. Nie mogę się go pozbyć. I straciłam włosy. Przestały mi się kręcić, stały się brzydkie, połamane i matowe. Masakra. Walczyłam przez trzy miesiące, aż w końcu kilka dni temu po prostu je ścięłam. Całkowicie, krótko. Szkoda mi moich fal i loków. Ciągle mam nadzieję, że wróci wszystko do normy. A swoją drogą, czy nieposkromniony apetyt, jest nieodłączną częścią stanu po ciążowego?
podpis BLOG

Ten post ma 10 komentarzy

  1. Anonimowy

    ja wspominam ciążę bardzo dobrze, ale stan po ciążowy już gorzej – rozstępy, brzuch, obwisłe cycki, jem za trzech, no nic ciekawego i ciągle się dziwię, że mężowi to nie przeszkadza…

  2. lipson

    Ciąża jest do dupy. Oczywiście, jest to stan magiczny, blebleble, ale ludzie, którzy traktują ciężarne jako w pełni zdrowe kobiety nie wiedzą co czynią- bycie w ciąży jest okropnie męczące, zarówno fizycznie jak i psychicznie.

  3. bunio

    Oj mam podobnie! Rok temu narzekałam na swoją figurę choć nie byłam w ciąży. Dziś marzę o figurze sprzed roku 🙂

  4. swiadomoscm

    Na wlosy polecam szampony organiczne np z tego sklepu http://kalina-sklep.pl/kalina/SKLEP14/ Kupilam wzmacniajacy Bajkal i od razu widze roznice w mniejszej ilosci wypadajacych wlosow. Bo mimo, ze jestem w ciazy, to od poczatku wlosy garsciami mi wychodzily. W pierwszej ciazy nie wypadaly wogole, wiec mialam i za duzo. Po urodzeniu malego stracilam tyle, ze bylo ich w sam raz jak dla mnie 😉
    Co do apetytu to mialam ogromny karmiac piersia, choc zrezygnowalam ze slodyczy wtedy i do figury szybko wrocilam:)

  5. Jagoda

    Ja chciałabym zapomnieć o pierwszych tygodniach ciąży, bo była zagrożona. Ale później….mogłabym w ciąży chodzić i chodzić:) Po porodzie zostało mi trochę brzuszka no i w udach,ale generalnie widze po sobie, że gubię. A na Twoje włosy to może jakieś witaminki by wzmocnić je od wewnątrz?

  6. Jagoda

    Pierwsze parę tygodni było cieżkich, bo moja ciąża była zagrożona. Ale potem…mogłabym ciągle być w ciąży:) Na Twoje włosy to dobrze by było jakieś witaminki do łykania by wzmocnić je od wewnątrz:)

  7. liv6

    Na wypadanie włosów polecam zajrzeć na http://www.anwen.pl, to skarbnica wiedzy o włosach. Ja mam okropnie rzadkie włosy i bałam się co będzie po ciązy, dlatego już w ciąży wcierałam w skóre głowy różne odżywki i teraz o dziwo nie wypada mi ich więcej niż przed ciążą 😉

  8. Unknown

    Teraz mam większy apetyt niż w ciąży, więc to chyba normalne. Niebawem wszystko wróci do normy, zobaczysz 🙂

  9. Unknown

    Och, mam dokładnie to samo… Zdecydowanie wolę inne stany niż ten ciążowy, a teraz bardzo trudno jest mi wrócić do tego, jak wyglądałam i czulam się rok temu…

  10. Unknown

    W ciąży miałam piękne włosy. Układały się jak nigdy. Teraz też się układają, a może raczej pokładają, na podłodze. Wychodzą na potęgę!

Dodaj komentarz