Poprzedni post był wstępem do naszego kolejnego zakupu. Tak. Nie ma co owijać w bawełnę, moi drodzy. Co prawda nie będzie to książka z Reksiem (jeszcze nie), ale książka o żabach. Takich zielonych, małych obślizgłych żabach, które w wyobrażeniu mojego dziecka są małe, sympatyczne, mające wytrzeszcz gałek ocznych i robiące kum – kum. Tak było do tej pory.
Wydawnictwo Nasza Księgarnia wydało książeczkę z serii Opowiem Ci mamo co robią żaby. Skusiliśmy się na nią, zachęceni opisami wydawcy, formatem wydania a także, jak zwykle ekstra ceną w naszej ulubionej księgarni internetowej Aros. Wydawca proponuje tą książkę dla dzieci w wieku 2-6 lat. Co prawda Szym jeszcze dwóch lat nie ma, ale widać było że obrazki przypadły mu do gustu. Jednak jak na razie nic więcej nie jest w stanie z tej książeczki wyciągnąć na tą chwilę, więc według mnie książka będzie idealna dla dzieci od trzeciego roku życia.
Same ilustracje są bardzo fajne, ładne i przyciągające oko. Pełno w nich żab, robaczków, bąbelków… i informacji na temat żyjątek, które kręcą się obok żab. Czyli pozycja w sam raz dla małych zoologów. Są także niedługie rymowanki, lub rymowanko – zagadki.
I na koniec. Ciekawostka, która jest naszym, hitem w tej książce. Każde dziecko na pytanie jak robi żabka odpowiada “kum-kum”. Po obejrzeniu / przeczytaniu tej książki, pogląd Szymona na żabie “kum-kum” zmienił się diametralnie.
Otóż, naszym zwycięzcą w tej książeczce jest… pierdząca żaba, śmiejąca się z własnych bąków. I Szym, śmiejący się razem z nią.
I co? Zgadłbyś, co robią żaby?
Ja już się czaję na autka i mrówki. I na pewno też o nich napiszę 🙂
Ahahaha! Przymierzałam się do mrówek, pająków, żab i co? Żadnej nie kupiłam!
Czas naprawić błąd – dzięki za polecenie 😀