Bajkowe wrota na niedzielnym spacerze

Niedziela – jedyny dzień bez spinki, pośpiechu i szału. W taki to dzień czasem bierzemy naszego psa, bierzemy nasze dziecko i jedziemy do pobliskiego lasu. Wycieczka jak wycieczka – ktoś by powiedział. Forma relaksu, jakich wiele… a jednak nie. Dziś w lesie znaleźliśmy dwóch rycerzy, smoka i… księżniczkę! Tak, tak moi drodzy… w sztumskich lasach wrota do bajkowych krain stoją otworem…
-Tata ! Szukaj miecza swojego! Będziemy walczyć o księżniczkę, czyli mamę! – zawołało me dziecię wchodząc na leśną ścieżkę. Wystarczyła minuta, i w lesie zaroiło się od rycerzy – było ich dwóch, jednego smoka i jednej księżniczki. 
Ostatecznie księżniczka nie stała się niczyją własnością, smok dostał trochę po ogonie… a rycerze wspólnie wrócili do domu. 
Spacer uznaję za udany 😉 

Dodaj komentarz