Wspominałam wczoraj, że przy okazji wyprawy do Gdańska przywieźliśmy leżaczek. Właśnie skończyłam go składać. Trochę się nagimnastykowałam, ale wyszło 😉 Wygląda on naprawdę fajnie, ale chyba musimy baterię wymienić. Mam nadzieję że się sprawdzi. Dotarły też dziś do mnie dwie pary bodziaków i pajacyk Szymkowy. Nie mogłam się powstrzymać, żeby ich nie zamówić. jakoś przemawia do mnie bielizna firmy MROFI. Cenowo chyba znośnie, i całkowicie patriotycznie 😉 A wszystko wygląda tak:




Zaświtało mi pytanie: drogie Mamy, jak szybko można zacząć używać leżaczka? Czy faktycznie, od pierwszych dni? Czy warto odczekać miesiąc? W sumie, taki leżaczek przestaje się sprawdzać, gdy dziecko zaczyna być bardzo ruchliwe i ciekawe świata – wtedy żadne pasy nie są w stanie go utrzymać w leżaczku. Jakie są Wasze leżaczkowe doświadczenia?
Nie wcześniej niż po skończeniu 3 miesiąca życia.
Ja zamierzam od pierwszych chwil używać leżaczka, a mam pytanko: gdzie w Gdańsku-moim mieście 😉 można znaleźć takie leżaczki? W Akpolu? Wstyd się przyznać, że proszę o takie informacje, ale takie adresy sklepów są dla mnie nowością 🙂
Mata edukacyjna też była na mojej liście, ale gdzieś umknęła. Zobaczymy, może ktoś z rodzinki się szarpnie – bo na pewno będą chcieli kupować, i kupować…
Przeszła mi przez myśl huśtawka, ale chyba na taki bajer mam za małą chatkę…
U nas akurat niedobór mały, więc sobie pozwoliłam na bodziaki 😉
I my zaopatrzyliśmy się w leżaczek-bujaczek, taki z funkcją mini łóżeczka. Zależało mi żeby mieć Małego blisko, a dzięki takiemu "łóżeczku" będzie to możliwe. Także mam nadzieję, że się sprawdzi.
Moje dziecko pierwsze tygodnie przespalo, ale gdy zaczal byc bardziej aktywny w dzien, to czasem wkladalam go do lezaczka dla urozmaicenia. Tylko czasem pomagal przy uspokajaniu malucha. W pozniejszym czasie bardzo lubil jak doczepilam jakas zabawke, no i sluzyl nam przez jakis czas jako krzeselko do karmienia 🙂
My kupiliśmy leżaczek dopiero teraz, po dwóch miesiącach. Jednak zdecydowanie większą radochę Młoda ma na macie edukacyjnej – po prostu za nią szaleje 😀
Co do leżaczka – wydaje mi się, że można wcześniej.. Może niekoniecznie od razu, ale tak po 2 tygodniach można spróbować 🙂
U nas lezaczek sie nie sprawdzil, za to hustawka idealnie, bo gdy mala podrosla, lezaczek szybko sie nudzil, a hustawka pobujala, i juz bylo weselej. My uzywalismy od 3 miesiaca.
Słyszałam, że leżaczek od samego urodzenia.
jejku, te bodziaki i pajace…tyle nakupowałam, że teraz zastanawiam się czy kilku nie oddać…
Moje doświadczenia są żadne, ale kuzynka używała leżaczka niemalże od tygodnia po powrocie ze szpitala. Mały nie protestuje a przez używanie leżaczka nic mu się nie dzieje:)