Początkowe dni w domu wyglądały sielankowo.
Początkowe.
Teraz Szymka męczą bąki dwa razy dziennie. Rano i wieczorem. Czasem w nocy. O drugiej w nocy. Przez dwie godziny… W tych momentach mam ochotę pokrzyczeć razem z nim… Zastanawiam się, czy to nie przez pomidory … postanowiłam je odstawić na parę dni. Choć z drugiej strony nie sądzę, by to coś zmieniło. Więc może napiszę post o czymś przyjemnym… Podzielę się z Wami moim odkryciem – płyta z kołysankami. Na rynku można znaleźć mnóstwo takowych, ale ta jest wyjątkowa – według mojej opinii. “Kołysanki utulanki” Grzegorza Turnaua i Magdy Umer. Wśród klasycznych kołysanek – “Śpij kochanie”, “Idzie niebo ciemną nocą” czy “Już gwiazdy lśnią” są też współczesne. Moimi hitami są: “Kołysanka dla okruszka” oraz “W muszelkach Twoich dłoni”. Wszystkie utwory zostały zaaranżowane i opracowane przez Grzegorza Turnaua, oraz zaśpiewane przez niego z Magdą Umer. Włączam Szymonkowi tą płytę co wieczór i mam wrażenie że naprawdę go uspokajają. Ba, koją nie tylko dzieci ale i rodziców. Momentami zabierają w sentymentalną podróż do naszego dzieciństwa. Momentami wzruszają. Sprawdziłam to na sobie 😉 Naprawdę wyjątkowa płyta.
a ja mam ambitne plany pościągać piosenki z mojego dzieciństwa takie tak: laleczka z saskiej porcelany, puszek okruszek, bursztynek, zuzia lalka nieduża, dłonie, a ja wolę moją mamę itp :))
zgrać to wszystko na płytki i puszczać mojej małej od czasu do czasu:)
'Kołysanka dla Okruszka' – znam i uwielbiam. Dzięki za info o tej płytce.
Mamy i często słuchamy. Chociaż córka lepiej zasypia przy kołysankach Mini Mini.
Moja mala nie chciala usypiac przy kolysankach
Pomidory podobno są niewskazane w pierwszych tygodniach dziecka karmionego piersią-tak twierdzi moja położna.Po jakimś czasie można spróbować przetworzonych.
Pozdrawiam
Jola
To nasze kołysanki 🙂 Adaś przy nich zasypia do tej pory, a Damianowi juz też przypadły do gustu. Dobry wybór!