Eh…

Oglądam swój brzuch dziś z rana i zastanawiam się, gdzie ten mały Gnomek się mieści? Mam wrażenie, że mój brzucho jest taki jakiś…mały jak na 36 tydzień ciąży. Z drugiej strony weszłam na wagę i co? 11 kilo na plusie, do wagi sprzed ciąży. Od dziś mówię S T O P słodyczom. Koniec. Tak, tak wiem… ale to już teraz mały rośnie, bo musi i w ogóle… nie i koniec! Przecież po porodzie muszę wyglądać jak człowiek, a zostały mi jeszcze 3 tygodnie. Może trochę dramatyzuję, ale przez moment czułam ogarniającą czarną rozpacz… Dlatego też po pierwsze: odstawiamy słodycze ( co się przyda przy karmieniu piersią) i nie myślimy o tych przerażających 11 kg…
Z innej beczki – przyszedł do mnie leżaczek dla Szymka 🙂 Tak, tak. Sam się zgłosił, a raczej odezwała się koleżanka z uczelni, która ma takowy do odsprzedania. Jej malutka córeczka już go nie potrzebuje, a myślę że Szymek będzie zadowolony z takiego tronu: p6580-hamac-comforting-heart
Podoba mi się kolorystycznie, a ciekawostką jest funkcja bijącego serduszka, które ma przypominać bicie serca mamy. Posiada pasy trzypunktowe oraz zagłówek dla malucha. Dzięki Gosi, usłyszałam lekkie westchnienie ulgi mojego portfela 😉
Bardzo chciałabym również spełnić Wasze prośby o pokazanie wózka. Walczyłam o niego jak lwica, ale mój małżonek stwierdził, że jeszcze nie będzie go składał, bo to w końcu jeszcze 3 tygodnie a miejsca mało. I wziął i wyniósł do piwnicy… Udało mi się tylko “cyknąć” szybko jedną fotkę, a ponieważ mój mąż potrafi być upartym tyranem 😉 nie chciało mi się z nim dyskutować… Obiecuję, że jak tylko bryka zostanie złożona na pewno ją zobaczycie 😉 Na pocieszenie pokażę Wam mój brzucho w 36 tygodniu oraz mojego męża – tyrana 😉 oraz dowód że wózek już czeka na Szymka;)
DSC_0054
100_3775

100_3774Miłego dzionka ! 🙂

Ten post ma 13 komentarzy

  1. Paula

    Oj… 20 kilo to sporo… Trzymam się myśli, że zgubię to po porodzie… zobaczymy 🙂

  2. Paula

    Cóż, majątku wydawać nie zamierzam bo tak jak napisałaś: nie warto – to po pierwsze, a po drugie nie dysponuje majątkiem 😉

  3. Matka Wyluzuj!

    Całkiem normalny masz ten brzuszek 🙂 Nie martw się na pewno nie jest za mały. Taki w sam raz 🙂
    A w sprawie karuzeli powtórzę się, że nie warto wydawać na nią majątku – wystarczy najprostsza (i jednocześnie najtańsza), będzie tak samo długo interesować szkraba jak ta wypasiona za kilka stów. Ale jak wolisz taką z bajerami zawsze można sprawdzić Allegro.

  4. misshalfway

    Nie martw się kilogramami.. + 11 kg to naprawdę niedużo, ja dobiłam do 20 :/ Po porodzie automatycznie stracisz co najmniej 5-6 kg, a potem karmienie piersią i dieta zrobi swoje.

  5. Unknown

    Przede mną jeszcze 2,5 miesiąca, waga wskazuje +10 kg, wszystko poszło w brzuchol. A myślałam, że przez całą ciąże przybiorę właśnie tyle. Ale się nie załamuje, ważne, że Mały ma się dobrze.
    Na leżaczek również się zdecydowaliśmy, tyle, że na leżaczek-bujaczek z Tiny Love.

  6. Unknown

    Leżaczek na pewno się przyda. Koleżanka polecała. Można mieć Maluszka na oku cały czas. Sama też na pewno się w niego zaopatrzę.
    Brzuszek super. Każdy ma inny, ważne, że Bąbelek jest w dobrym rozmiarze:)
    Pozdrawiam.

  7. patka

    W sprawie wagi się nie wypowiadam, bo ja tyję jak głupia, jestem wręcz delikatnie zdegustowana moją wagą. Już nic o niej nie piszę. Koniec. Kropka.
    A co do nowych gadżetów to ja też planuję kupić w takiej kolorystyce :))

  8. Paula

    To prawda, zdrowie Gnomka najważniejsze

  9. Paula

    bo mój mąż – to mój mąż Jolu, na niego czasem nawet nie ma definicji czy usprawiedliwienia 😉
    A z tym brakiem człowieczeństwa to zdecydowanie przesadziłaś… jutro przełożę Cię przez kolano i na trzaskam w dupkę ;]

  10. Paula

    Będę miała okazję sprawdzić, jak tylko nadarzy się okazja, a więc i opinię swoją wygłoszę 😉

  11. Oj tam mały ja mam ogromny i wszystko mi poszło w brzuch a przytyłam 15 kilo !!!jestem w 38 tygodniu 🙂
    Ale najważniejsza jest dla mnie dzidzia żeby urodzil się zdrowy a potem będę martwic się o siebie hehheheheh:)

  12. JolkaS

    hmmm dziwne, a jak mąż miał wynieść szpargały do piwnicy to 3 tygodnie szedł 🙂 a teraz tak migusiem poleciał wózek schować hihihi 🙂
    takie pytanko – czy więcej niż 11 kilo u kobiety ponad to co miała lub powinna mieć świadczy o braku człowieczeństwa?? (taki czarny humor mam dziś)

  13. liv6

    Oj tam 11 kg, nie tak strasznie, sama chciałabym tylko tyle mieć na koniec ciąży.
    Ciekawe czy ta opcja bijącego serduszka jest przydatna, zastanawiam się nad maskotką z bijącym serduszkiem.

Dodaj komentarz